Wybór określonej specjalizacji jest dość trudny. Większość lekarzy wybiera określony kierunek tylko na podstawie opinii kolegów i koleżanek ze studiów. Decyzji o podjęciu określonego kierunku nie ułatwia fakt, że jest ich ponad trzydzieści. Jednocześnie każdy z nich ma swoje wady i zalety, które nie zawsze muszą współistnieć w zgodzie ze zdolnościami interpersonalnymi konkretnego lekarza.
Młody, początkujący lekarz, może dowiedzieć się czegoś więcej na temat określonych kursów bezpośrednio z własnego doświadczenia. Podczas praktyki szpitalnej, w zasadzie wszyscy mają możliwość zetknięcia się "na miejscu" z pracą danego oddziału. Na tym etapie przyszły lekarz może zafascynować się pracą określonego organu, co zresztą ma przełożenie na późniejsze decyzje.
Przykładowo, osoby fascynujące się praca ludzkiego mózgu i zależnościami wypływającymi z jego funkcjonowania, mogą zostać neurologami, bądź neurochirurgami. Z kolei osoby lepiej orientujące się w sprawach sercowych (nie mylić z uczuciami), prawdopodobnie zostaną dobrymi kardiologami. Niezależnie od wybranego kierunku, perspektywy pracy są dla lekarzy bardzo korzystne. Niestety, rynek wciąż poszukuje takich osób, które - być może za parę, lub paręnaście lat - rozpoczną praktykę prywatną w określonej specjalizacji.
Oczywiście na wybór określonego kursu olbrzymie znaczenie będą mieć własne zdolności interpersonalne. Brak ograniczeń psychologicznych w posługiwaniu się skalpelem, będzie dobrym prognostykiem dla potencjalnych chirurgów. Z kolei umiejętność analitycznego myślenia, będzie tożsama dla potencjalnych diagnostów.
Mimo to, wciąż należy pamiętać, że zawód lekarza sam w sobie jest swoistym powołaniem. Kierowanie się tylko i wyłącznie względami finansowymi, nie spowoduje, że lekarz z automatu stanie się dobrym specjalistą w określonej dziedzinie.
red. feea.org.pl